Suchowola: Zwłoki Łukasza Przybysza znaleziono tam, gdzie wskazał jasnowidz

A nie wydaje wam się dziwne kmioty, że w ciągu roku koło tej dyskoteki ginie już druga osoba? To chyba mówi samo za siebie..... Straszne męty muszą się tam zjeżdżać z całej okolicy....Ale pewnie policja jak zwykle palcem nie kiwnie bo ma układ z właścicielem mordowni.

golfkiller napisał:

A nie wydaje wam się dziwne kmioty, że w ciągu roku koło tej dyskoteki ginie już druga osoba? To chyba mówi samo za siebie..... Straszne męty muszą się tam zjeżdżać z całej okolicy....Ale pewnie policja jak zwykle palcem nie kiwnie bo ma układ z właścicielem mordowni.

Z pewnością nie ma żadnego układu bo nie żyjemy w Burkina Faso. Może być w najgorszym wypadku nieudolna lub mieć za małe siły i środki (bardziej prawdopodobne).

az zal czytac wiekszosc z Was!!! nikt nie zastanowił sie dlaczego ten chłopak musiał umrzec!!! wszyscy czepili sie dyskoteki!! tymczasem to bende wandali, którzy go zabili trzeba obwiniac! to nad zachowaniem swoim, swoich rówiesnikow, dzieci .. trzeba sie zastanowic... kto jest bez winy niech rzuci kamien, niech sie odezwie ten, który nigdy sie nie bił na dyskotece, ten lub ta która widziała jak kogos bija a nie zainterweniowała, zacznijcie wszyscy ulepszanie swiata kazdy od siebie i od swojego zachowania i sumienia, a nie od wieszania psów na dyskotece, włascicielu, ochronie... a skoro widzicie jak ochrona bije niewinnych - czemu przechodzicie obojetnie???? i umiecie tylko na forum o tym napisac... co ma ochrona do tego ze znaleziono go gdzies tam w krzakach na terenie Suchowoli, widziałam to miejsce i uwierzcie mi ze z cala pewnoscia ochrona nie jest w stanie pilnowac takich miejsc w takcue dyskoteki, bo nie do ich zadan nalezy patrolowanie odleglych mokradeł porosnietych krzakami! i nie bronie tu dyskotekli, ale w tej sytuacji jest bez winy

Tak sobie czytam te Wasze wypowiedzi i ... dochodzę do wniosku, że potraficie się tylko od wieśniaków wyzywać! Zero tolerancji, kultury, zrozumienia....tylko ciągła myśl, jak by tu komuś dopiec!!! Swoją drogą dyskoteka jak każda, trzeba umieć się bawić bez wspomagaczy, być rozsądnym i trzezwo myśleć, dbać o swoje bezpieczeństwo...a nie nachlać mordy i wtedy udawać kozaka, a jak coś się już stanie to wina klubu, ochrony, ale NIE....oczywiście nie wasza!!! Choć co do jednego się zgadzam: do takich klubów powinny mieć wstęp osoby pow. 18 roku życia...dla małolatów nich zostaną szkolne potańcówki!!! Nocne kluby to nie miesce dla dzisejszej rozwydżonej młodzieży!!! Mam nadzieję, że prawda wyjdzie na jaw i winni ukarani !!!

winny jest wlasciciel bo cala struktura cc jest patologiczna-ochrona jest do D,kamery do D,do D sa tez barmanki czy barmani i ci co wpuszczaja bo niesprawdzaja dowodow...gdyby wlasciciel niepozwalal na handel narkotykami niebylo by go tam, koles balby sie wyciagnac z kieszeni saszetke z prochem...inna sprawa gdyby niebylo zaiteresowanych niebylo by handlarzy...tu niema kogo obwiniac dziwczyne zgwalcil-po co szla z nim na zewnatrz, tyle razy tam jezdziam nikt mnie niezgwalcil trzeba sie szanowac, chlopak zabity bez powodu niezostal-przypuszczam watek osobisty w tej sprawie....ale fakt jezdza tam wszyscy i z roznych stron Polski,sporo osob to lublin,lubartow i radzyn-a one zdaje sie maja status miasta;];];],sama mam sporo znajomych ktorzy zamiast lubelskich klubow wola cc czy malibu, ludzi przyciaga swojska atmosfera i taneczna muzyka fajnie gdyby jeszcze dodac do tego bezpiecznstwo

może należało by się zastanowić czemu dziwnym trafem obraz z kamer po północy jest nieczytelny i ustalić kim był ten chłopak którego prawdopodobnie bili na kanapach? czemu jego kurtka znalazła się w szatni dopiero po kilku dniach bo podejrzewam że jeśli ktoś zaginie to powinno się zaczynać poszukiwania od sprawdzenia szatni czy nie zostały tam jego rzeczy? jeśli się dobrze zastanowić i zebrać fakty to wnioski same się nasuwają. a jeszcze następna sprawa że prawdopodobnie nie było widać śladów pobicia na ciele, są sposoby żeby kogoś pobić i praktycznie nie zostawiać widocznych śladów, niektórzy znają takie sposoby.

elen napisał:

winny jest wlasciciel bo cala struktura cc jest patologiczna-ochrona jest do D,kamery do D,do D sa tez barmanki czy barmani i ci co wpuszczaja bo niesprawdzaja dowodow...gdyby wlasciciel niepozwalal na handel narkotykami niebylo by go tam, koles balby sie wyciagnac z kieszeni saszetke z prochem...inna sprawa gdyby niebylo zaiteresowanych niebylo by handlarzy...tu niema kogo obwiniac dziwczyne zgwalcil-po co szla z nim na zewnatrz, tyle razy tam jezdziam nikt mnie niezgwalcil trzeba sie szanowac, chlopak zabity bez powodu niezostal-przypuszczam watek osobisty w tej sprawie....ale fakt jezdza tam wszyscy i z roznych stron Polski,sporo osob to lublin,lubartow i radzyn-a one zdaje sie maja status miasta;];];],sama mam sporo znajomych ktorzy zamiast lubelskich klubow wola cc czy malibu, ludzi przyciaga swojska atmosfera i taneczna muzyka fajnie gdyby jeszcze dodac do tego bezpiecznstwo

zastanów sie co mówisz. dobrze znam te osoby które wymieniłaś i nie zgodze sie z toba(te osoby sa akurat bez winy), jezeli ci nie pasuje to nie przyjezdzaj mniej mord do ogladania tym lepiej dla pracujacych tam. Nikt bez winy nie "dostaje" pełno tam chamstwa to fakt, ale to nie wlasciciela ani ludzi pracujący tam nie moga wplynac na tylu ludzi. czasami rodzice nie moga sobie poradzic z dziecmi to co mowic o tych os. ktore w ogole nie maja wplywu na to. Każdy wykonuje swoja prace i nie rusza sie z miejsca. Ludzie przyjezdzajacy do cc jada na wlasna odpowiedzialność. Gdzie sa rodzice takich osób? niech nie puszczaja. Ale podkreslam, ze nikt bez winy nie jest. Skoro ktoś widział jakąś tam bójke to niech sie zglosi na policje. moze cos pomoze, ale nie sadze. Winni tez sa znajomi tego chlopaka, przyjechales z nim to było go pilnowac. A jeszcze ost. zauważyłem, że ludzie ktorzy sa wmieszani w bojki sa wypraszani poza teren dyskoteki, a jak mi wiadomo ochona stoi tylko na terenie dyskoteki.

~gość~ napisał:

zastanów sie co mówisz. dobrze znam te osoby które wymieniłaś i nie zgodze sie z toba(te osoby sa akurat bez winy), jezeli ci nie pasuje to nie przyjezdzaj mniej mord do ogladania tym lepiej dla pracujacych tam. Nikt bez winy nie "dostaje" pełno tam chamstwa to fakt, ale to nie wlasciciela ani ludzi pracujący tam nie moga wplynac na tylu ludzi. czasami rodzice nie moga sobie poradzic z dziecmi to co mowic o tych os. ktore w ogole nie maja wplywu na to. Każdy wykonuje swoja prace i nie rusza sie z miejsca. Ludzie przyjezdzajacy do cc jada na wlasna odpowiedzialność. Gdzie sa rodzice takich osób? niech nie puszczaja. Ale podkreslam, ze nikt bez winy nie jest. Skoro ktoś widział jakąś tam bójke to niech sie zglosi na policje. moze cos pomoze, ale nie sadze. Winni tez sa znajomi tego chlopaka, przyjechales z nim to było go pilnowac. A jeszcze ost. zauważyłem, że ludzie ktorzy sa wmieszani w bojki sa wypraszani poza teren dyskoteki, a jak mi wiadomo ochona stoi tylko na terenie dyskoteki.

skoro są wypraszani po za teren dyskoteki to tak jak by ochrona przyzwalała na to żeby bili się po za dyskoteką. wyprowadzą chłopaka za bramę i 5 innych którzy się z nim bili, a za bramą ten jeden dostanie lanie od tamtych 5 bo nie ma gdzie uciec, na teren dyskoteki go już nie wpuszczą. to tak jak by ochrona wystawiała ludzi i podawała na tacy do bicia. i dalej uważasz że w takiej sytuacji ochrona jest bez winy?

[quote name='elen' date='10.03.2010, 13:51:03' post='247581'] winny jest wlasciciel bo cala struktura cc jest patologiczna-ochrona jest do D,kamery do D,do D sa tez barmanki czy barmani i ci co wpuszczaja bo niesprawdzaja dowodow... no jasne.... jeszcze barmanki nie wiadomo czemu winne... ludzie, zaraz zaczniecie obwiniać ludzi, którzy mieszkają w pobliżu dyskoteki. a myślę, że wielu z was pisze te głupoty a przyjeżdża w każdą sobotę, a Ci, którzy nie byli i piszą to chętnie by przyjechali i nie skończyłoby się to na jednej imprezie.

cichy napisał:

skoro są wypraszani po za teren dyskoteki to tak jak by ochrona przyzwalała na to żeby bili się po za dyskoteką. wyprowadzą chłopaka za bramę i 5 innych którzy się z nim bili, a za bramą ten jeden dostanie lanie od tamtych 5 bo nie ma gdzie uciec, na teren dyskoteki go już nie wpuszczą. to tak jak by ochrona wystawiała ludzi i podawała na tacy do bicia. i dalej uważasz że w takiej sytuacji ochrona jest bez winy?

tak uwazam, bo ludzie powinni dojsc do porozumienia przez rozmowe, a nie przez bojke. wiedz, ze ochrona wpuszcza pozniej na teren dyskoteki, gdy takim dwom agresor opadnie. Az tacu straszni to oni nie sa. Zawsze wszytsko skladacie na ochrone, a tu mlodzi ludzie robia dym.

cichy napisał:

może należało by się zastanowić czemu dziwnym trafem obraz z kamer po północy jest nieczytelny i ustalić kim był ten chłopak którego prawdopodobnie bili na kanapach? czemu jego kurtka znalazła się w szatni dopiero po kilku dniach bo podejrzewam że jeśli ktoś zaginie to powinno się zaczynać poszukiwania od sprawdzenia szatni czy nie zostały tam jego rzeczy? jeśli się dobrze zastanowić i zebrać fakty to wnioski same się nasuwają. a jeszcze następna sprawa że prawdopodobnie nie było widać śladów pobicia na ciele, są sposoby żeby kogoś pobić i praktycznie nie zostawiać widocznych śladów, niektórzy znają takie sposoby.

boze...... a w domu tez masz kamere? też jest taka czytelna? "prawdopodobnie" miej 100% pewności i wtedy pisz.

[quote name='sknmcx' date='10.03.2010, 17:59:14' post='247743'] [quote name='elen' date='10.03.2010, 13:51:03' post='247581'] winny jest wlasciciel bo cala struktura cc jest patologiczna-ochrona jest do D,kamery do D,do D sa tez barmanki czy barmani i ci co wpuszczaja bo niesprawdzaja dowodow... ty jesteś popier...ny dościu jak nie umiesz tam sie bawić to siedz w oborze cioto!!! a mi go mie jest Zal bo go lepiej znałem i miał to co chciał

Gość napisał:

Ty też z mamusią jeździsz na dyskoteki...? Proszę jeśli rozumiesz co to są uczucia to napisz coś konkretnego cwaniaku, inaczej byś gadał gdyby to w twojej rodzinie się stało, chamie...

widać kultura...... kwitnie oto słowa "chamie" ..eeeeeh

"Wieś tańczy miasto śpiewa" hehehe takie są dyskoteki. podajcie mi jeden lokal, club, dyskotekę w ktorej nie dostaniemy narkotyków Jak w tv politycy mają styczność z tym hahaha dla Łukasza [*]

co do narkotyków czy ktoś kogoś zmusza to "brani" nie , czy ktoś kogoś zmusza do picia alkoholu "nie" , każdy człowiek ma wolną wolę , robi to co chce , nawet jak ochrona by była najlepsza pod słońcem i znowu cos by sie stało to znowu by była wina klubu , właściciela , ochrony itd. wystarczy popatrzec jak niektórzy sie zachowują , zero myslenia i kultury .

Gość napisał:

boze...... a w domu tez masz kamere? też jest taka czytelna? "prawdopodobnie" miej 100% pewności i wtedy pisz.

w domu nie mam kamer bo nie robię imprez na kilkaset osób, nie miałem incydentów żeby ktoś kogoś zgwałcił ani zabił. ale skoro to jest klub to trzeba brać odpowiedzialność za działanie kamer. co następnym razem będą zabijać się na sali a ochrona też nie zadziała sprawnie i zawiedzie tak jak zawiodły kamery? a skoro w artykule napisali że ktoś widział że kogoś bili to muszą być jacyś świadkowie. z palca tego sobie nie wyssali.

Gość napisał:

tak uwazam, bo ludzie powinni dojsc do porozumienia przez rozmowe, a nie przez bojke. wiedz, ze ochrona wpuszcza pozniej na teren dyskoteki, gdy takim dwom agresor opadnie. Az tacu straszni to oni nie sa. Zawsze wszytsko skladacie na ochrone, a tu mlodzi ludzie robia dym.

uwierz mi że widziałem sytuację jak wyrzucili kilku gości i nie chcieli później wpuścić za bramę, jeden z nich przez 15 minut tłumaczył ochroniarzom że na placu został jego samochód to kazali pokazać mu kluczyki i z wielką łaską jeden odprowadził go do samochodu i kazał mu spie... i żeby go więcej tam nie widział. widziałem również sytuację jak chłopak stał z dziewczyną, podeszło do nich kilku gości i zaczęli bić tego chłopaka. ochrona bardzo szybko zareagowała, z tym że nawet tamten pobity chłopak dostał kilka razy pałką i jego również wyrzucili za bramę. nie pomogły nawet tłumaczenia tej dziewczyny ani nasze (bo widzieliśmy całe zajście) że to tamci zaczęli , kazali nam spadać bo zaraz i nas wyprowadzą za bramę. a może wypowie się ktoś kogo ochroniarze zabierali do łazienki i testowali na nim swoje pałki???

w artykule napisali ''W tej sprawie jest wiele zagadek. Jedna z dziewczyn miała widzieć, jak jakiś chłopiec był bity na kanapie. Z kolei kurtka Łukasza znalazła się dopiero po kilku dniach. Wisiała w szatni dyskoteki'' a to bardzo dziwne w lokalu gdzie jest mnóstwo osób i ochrona żeby nikt niczego nie zauważył, podejrzewam że z własnej woli on nie poszedł w tamte okolice bo gdyby wybierał się na taki dłuższy spacer to zabrał by kurtkę z szatni, wtedy było zimno.

a może umówił się z jakimiś "kolegami" za bramą..... i wyszedł tylko na chwilę, a oni sprawili że już nigdy nie wrócił

Gość napisał:

Jedna z dziewczyn miała widzieć, jak jakiś chłopiec był bity na kanapie...

Byłem tam wtedy i wszystko widzialem. to nie tak było ! ale nie bede nic mowil bo i tak nikt nie uwierzy.